Już za dni parę... no dobra za 2 tygodnie z hakiem Mimiś stanie się dumnym przedszkolakiem, co z jednej strony Matkę niewyobrażalnie przeraża ( no bo jak mój mały ukochany Syneczek poradzi sobie tam z obcymi), a z drugiej napawa radością (bo w końcu ten mały człowieczek pobawi się z dziećmi, nauczy nowego, a Matka zbierze siły i będzie mogła pójść do roboty). 100000000 myśli na sekundę, miliony scenariuszy... Zgoła naprzemienne uczucia... i świadomość, że to normalny stan każdej Matki posyłającej dziecko do przedszkola.
I WYPRAWKA.
Sen z powiek spędza.
Szukam. Oglądam, Kupuję, a Mężah jęczy ile kasy idzie... Ano idzie.
1. UBRANKA -> mamy już cześć ubranek. Niestety traf chce, że na tę jesień musimy wymienić praktycznie calutką garderobę Mimiśka bo zwyczajnie wyrósł. I tak wiem, że musimy mieć co najmniej 6 par spodni, bluz, koszulek, bielizny.... (jedna zapasowa para musi być na stałe przedszkolu na wypadek jakieś awarii). No i ulegliśmy i będzie bluza z ukochanym traktorem...
2. BUTY -> my odkładamy wymianę obuwia na czas po wizycie u ortopedy 17 września.
Jednak wiem na 100%, że muszą to być buty, które Synek sam łatwo założy i zdejmie w razie potrzeby.
3. KAPCIE - > zamówione. Po wielkich wahaniach miedzy posiadanymi przez nas dotychczas Slippers Family a hiszpańskimi Cienta. Wygrały te drugie...
Jednak ze slippersów do końca zadowolona nie jestem. Mimisiek też. także próbujemy czegoś nowego. Mają być w poniedziałek więc wtedy zaczniemy ćwiczyć samodzielne wkładanie.
6. Plecak i worek na buty . I tu mam przeogromny problem, bo... przeszukałam internet wszerz i wzdłuż i plecaka dla przedszkolaka z traktorem NIE MA! Załamka jak nie wiem co, ale mam wielka nadzieje, że pewna uzdolniona osoba uratuje nasz honor jako rodziców i spełni marzenie naszego Synka. Worek chyba uszyje sama.... Chyba... bo ceny tych z traktorami wołają o pomstę do nieba.
7. Pasta, szczoteczka, kubek do mycia zębów - zostajemy wierni jednej marce: Jack
N'Jill
8. Bidon, lunchbox -> czekamy na info z przedszkola czy będzie potrzebne
9. Artykuły plastyczne -> czekamy na listę z przedszkola (fartuszek - śliniak z IKEA)
10. Podusia
U nas w przedszkolu nie ma drzemek w tradycyjnym brzmieniu. Odpoczynek dla dzieci to leżenie na poduszkach i słuchanie jak pani czyta bajki.
I na razie tyle.
Będę listę na bieżąco uzupełniać.
2
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz