Na dzisiaj miałam wyznaczony termin porodu....
Mama w kratkę
Kobieta - wiadomo. Mama jakich wiele, ale dla swojego Syna jedyna. Troche szalona. Żona i kochanka... oczywiście swojego męża. Mająca różne bziki i "siedząca" z dzieckiem w domu, w związku z czym mająca dużo czasu na blogowanie i inne rozrywki bo wszystko za nią robią krasnoludki. Mająca na stanie Mężaha, który jest wiecznie w trasie ( taka praca). Syna Mimisia oraz resztę bandy w postaci kota, który ciągle gdzieś łazi i trzy psy :D
och, tak mi przykro, przytulam :*
OdpowiedzUsuń...to byłoby już? Teraz? Bardzo, bardzo mi przykro. Dziś boli jeszcze bardziej, prawda?
OdpowiedzUsuń:*
Bardzo mi przykro :(
OdpowiedzUsuńMoja kochana :*
OdpowiedzUsuńPrzytulam:'(
OdpowiedzUsuń😩
OdpowiedzUsuńKochana... Przytulam... :(
OdpowiedzUsuń